Artykuły autora
Wrocław - tu nie żyje się z pasją!
W
Gazecie Wyborczej znalazła się naklejka z takim właśnie hasłem.Jako
artystka poczułam się oburzona bo kiedy miasto, prezydent i wiele
instytucji olewa moją twórczośćna
poziomie zapytania o organizację spotkania, nie mówiąc już o
funduszach na wydawanie tomików i honorariach za spotkania, na które
miasto nie ma kasy podobno (lepiej ją wydać stare zdjęcia Marlin
Monroe niż promować rodzimych artystów) to o jakiej pasji mówimy?
Jak mam realizować swoją pasję jako poetka skoro za swoje
pieniądze wydaję tomiki,...
Desperacja, wymóg komercyjny czy jawna poetycka prostytucja?
Coraz częściej spotykam się z barbarzyństwem i gwałtem na poetach i ich twórczości - w postaci życzenia sobie od nich opłaty za swoje wystąpienie. W zasadzie nie wymagałoby to komentarza, bo wiadomo, że pisanie poezji to ciężka praca i wynagrodzenie za to się należy. Jednak mimo krytyki i potępiania takiego zachowania różnych klubów, kawiarni czy innych instytucji, znajdują się tacy twórcy, którzy, o zgrozo, zapłacą za swoje wystąpienie. I ja tego nie rozumiem. Wszyscy narzekają i klną na takie propozycje,...
Stalking w świecie artystycznym
Stalking
- słowo pochodzące z języka angielskiego, oznacza
skradanie czy podchody. Pod koniec lat 80-tych określenie
zastosowano w negatywnym wydźwięku, na określenie zjawiska
społecznego czyli obsesyjnego zainteresowania fanów, gwiazdami
Hollywood.W
kulturze masowej pojęcie spopularyzowane zostało przez rosyjskich
pisarzy fantastyki
naukowej Arkadija oraz Borisa Strugackich
w
powieści "Piknik
na skraju drogi".
Obecnie
zjawisko to definiuje się jako obsesyjne prześladowanie, dręczenie
psychiczne obiektu zainteresowań,...
// body krótkie
To nieprawda, że poezji było już wszystko ! Erotyki motoryzacyje
Izabela
Monika Bill
To nie prawda, że w poezji wszystko już było! Erotyki motoryzacyjne
Opowiem Państwu historię o
powstaniu nowego nurtu w poezji polskiej, całkowitego novum, którego
jestem prekursorem.
W 2011 roku powołałam do życia poetyckiego nurt erotyków motoryzacyjnych (w
skrócie nazywam je EROMOT). Zgodzicie się chyba Państwo, że jest to coś, o
czym nikt jeszcze nie pisał w poezji. Wiadomo były fascynacje w Dwudziestoleciu
Międzywojennym zwane: Miasto-Masa-Maszyna, ale motoryzacją nikt...
// body krótkie