Izabela Monika Bill

Stalking w świecie artystycznym

Stalking - słowo pochodzące z języka angielskiego, oznacza skradanie czy podchody. Pod koniec lat 80-tych określenie zastosowano w negatywnym wydźwięku, na określenie zjawiska społecznego czyli obsesyjnego zainteresowania fanów, gwiazdami Hollywood.W kulturze masowej pojęcie spopularyzowane zostało przez rosyjskich pisarzy fantastyki naukowej Arkadija oraz Borisa Strugackich w powieści "Piknik na skraju drogi". Obecnie zjawisko to definiuje się jako obsesyjne prześladowanie, dręczenie psychiczne obiektu zainteresowań, śledzenie, wysyłanie maili, listów, częste telefony, wizyty, podarunki czy znieważanie, niszczenia mienia, grożenie, a nawet przemoc czy dybanie na życie.W Polsce od 6 czerwca 2011 roku stalking jest przestępstwem, sprawcę nazywamy stalkerem.Na stalking są szczególnie narażone osoby medialne, publiczne - artyści, celebryci, politycy.

W dobie internetu stalkerzy mają dodatkowe pole do popisu. Nie tylko mogą obserwować ofiarę na portalach społecznościowych, ale i komentować ich działania, wpisy, teksty. Stalkerem może być każdy amator naszej twórczości. Każdy kto bardzo często nas komentuje, wysyła "mordki" i inne miłe "naklejki", zawsze jest pierwszy do naszego posta. Często kultura osobista nie pozwala nam na bycie niemiłym wobec fana. Serdeczne zainteresowanie schlebia nam na początku i często wchodzimy w bliższe relacje z taką osobą, np. przez maile czy prywatne wiadomości lub przez podanie numeru telefonu. Z czasem jednak odczuwamy nadmierne zainteresowanie jako coś uciążliwego, czujemy się odarci z prywatności. Można zablokować taką osobę, ale nie ma pewności czy nie sięgnie ona po bardziej radykalne sposoby kontaktowania się z nami. Trudno powiedzieć jaka będzie reakcja osoby odrzuconej, zablokowanej. Może czuć się urażona i znajdzie inny obiekt, może chcieć się też zemścić, a może uzna, że to przypadek i nadal naiwnie wierzy, że ją lubimy. Jako poetka miałam problem z pewnym stalkerem z Warszawy. Uznałam go za nieszkodliwego gawędziarza i fana mojej poezji. Jednak z czasem ilość jego telefonów do mnie przybrała zawrotną ilość. Nie odbierałam ich już, a on mimo to wydzwaniał jeszcze bardziej na potęgę. Policja widziała bilingi połączeń. To była podstawa o wytoczenie sprawy w sądzie. Jednak nikt nie lubi takie obrotu sprawy i publicznego prania brudów. Skontaktowałam się z przyjacielem tego stalkera i poprosiłam, aby porozmawiał z kolegą, bo moja cierpliwość ma granice. Poskutkowało, ale ów pan śmiertelnie się na mnie obraził. W jego mniemaniu nie robił nic złego. Miałam szczęście, nie każdy kandydat na stalkera godzi się z porażką. Czy stalkingiem można też nazwać taką sytuację, kiedy starszy artysta uzależnia od siebie finansowo lub seksualnie młodszego artystę? Można, bo ten, który uzależnia ma słabą psychikę i na pewno będzie chorobliwie obawiał się zdrady i będzie na każdym kroku kontrolował partnera. Bywają też tacy stakerzy-artyści, którzy biorą młodszych artystów pod swoje skrzydła, aby celowo ograniczać im pole do popisu. Cenzurują teksty, redagują je tak, aby miały gorszą jakość. A wszystko to, po to, abyśmy nie stali nigdy lepsi od nich. Upupiają nasz talent. To się nazywa, że uczeń przerósł mistrza.
W środowisku literackim skrajnych wariantów stalkingu nie ma. Mówię tu o zabójstwach, gwałtach, okaleczaniu przez drugą osobę. Są jednak liczne samobójstwa. Artyści są bardzo wrażliwi. Osaczeni przez stalkera są słabi psychicznie i wtedy łatwo nakłonić ich do popełnienia samobójstwa. Czy dla artysty stalkerem może być społeczeństwo lub środowisko, w którym przebywa? Myślę, że tak. Artystów określa się zazwyczaj jako aspołecznych, bo zachowują się inaczej niż reszta społeczeństwa, mają sobie tylko znany kodeks i wartości. Ludzie nie lubią takich "odmieńców" Często ich piętnują, za własnie ograniczenie niezrozumienia drugiego człowieka, jego potrzeb. Artysta zepchnięty na magines, powoli umiera wewnętrznie. Presja społeczeństwa, mas, tłumów utwierdza go tylko w przekonaniu, że nie pasuje do tego świata. I mamy gotowe samobójstwo. Oczywiście, nikt nie czuje winny, bo to wariat był przecież, pisał po nocach, spał w dzień, pił, palił, miał dużo kobiet, dziecko na boku albo w ogóle nie miał dzieci. Nie wiadomo, co gorsze ogół społeczeństwa jako stalker, czy nas osobisty fan-stalker?
I jeszcze taka historia z życia wzięta. On starszy pisarz rozwiódł się z żoną i ożenił z młodszą artystką. Była żona ile razy
pojawiała się w ich wspólnym mieszkaniu, zawsze oglądała rzeczy tej drugiej. Robiła zdjęcia, oglądała wywiady z nią w telewizji, widziała zdjęcia na jej profilu na Facebooku razem z byłym mężem, czytała jej książki. Czyż to nie jest żywy przykład na stalking? Na szczęście na powyższych "kontaktach" się skończyło.
Jakie przypadki stalkingu zna już historia? Przypomnijmy sobie tragiczną śmierć Johna Lennona. Z
ostał postrzelony czterokrotnie w bramie swojego domu przez swojego fana Marka Davida Chapmana, szaleńca, któremu tego samego dnia dał autograf. W Polsce nękana przez stalkera była Katarzyna Tusk i Małgorzata Foremniak. Robert Kozyra również otrzymywał pogróżki od pewnego biznesmena. Dominika Ostałowska, aktorka z "M jak miłość" doświadczyła stalkingu od kobiety, który m.in. ogłosiła światu, że jest kochanką aktorki. Małgorzata Kożuchowska też borykała się z nachalnym stalkerem, który wielokrotnie ją krytykował, zaczepiał i obserwował w teatrze.
Sfera filmowa również zainteresowała się stalkingiem. Film Andrieja Tarkowskiego "Stalker" to historia, w której tytułowy bohater gra postać szaleńca chrystusowego. Wybiera nietypową drogę do świętości, poprzez ujawnianie wad i grzechów ludzi bez względu na obowiązujące normy i czekające go upokorzenia.
W świecie literackim również spotkamy się z pojęciem stalkera, ale jest ono używane w zupełnie innym kontekście niż w rzeczywistości. W powieści Dmitrija Głuchowskiego "Metro 2033" stalkerzy jako jedyni wychodzą na powierzchnię. Przynoszą do metra wszystko, co ma jakąś wartość dla pozostałych przy życiu ludzi.
Suren Sejranowicz Cormudian j rosyjski pisarz pochodzenia ormiańskiego w swojej powieści "Dziedzictwo przodków" autor wyraźnie odróżnia pojęcie "stalker" od "digger". Stalker na określenie osoby wychodzącej na powierzchnię, a digger na osobę eksplorującą podziemia.
Również świat wirtualnych gier oferuje nam jeszcze inne rozumienie słowa stalker. seria komputerowych gier pod nazwą S.T.A.L.K.E.R autorstwa ukraińskiego studia GSCGame World prezentuje graczowi wydarzenia, jakie nastąpiły po katastrofie elektrowni w Czarnobylu.Gracz może wcielić się w stalkera - postać, która poszukuje artefaktów i skarbów.
Bądźmy bardziej anonimowi, nie wrzucajmy prowokujących zdjęć, nie podawajmy swoich danych osobom nieznanym. Stalkerów przyciąga znane nazwisko i szum wokół waszej osoby.


Od 2 do 10000 znaków