Izabela Monika Bill

EROTYKI MOTORYZACYJNE

Okładka
Zanim zajrzą Państwo do tomiku, chciałabym opowiedzieć Państwu historię powstania nowego nurtu we współczesnej poezji polskiej, którego jestem prekursorką - nurtu erotyków motoryzacyjnych. Pierwszy powstał w kwietniu 2011 roku, kiedy pracowałam w salonie samochodowym i obserwowałam stojące tam auta. Poczułam z nimi więź. Zaczęłam zagłębiać się w ich świat, zastanawiać się nad stopniem ich zażyłości, poznawać tajniki współdziałania. Skoro ludzie mają swój świat, to auta też mogą go mieć. Skąd pewność, że to tylko zimny metal? Bohaterowie moich wierszy przeżywają uniesienia erotyczne, czują, kochają -" pod uśmiechem zderzaka kryje się świat części spragnionych miłości/wystarczy przekręcić kluczyk/a trybiki zaczną taniec godowy(...)", ("Rubaszne auto").Świat ten dojrzewał, układał się w mojej głowie. Bliskość samochodów budziła mają ciekawość, co dzieje się pod maską, kiedy nikt nie patrzy?
Cechą eromotów jest specjalistyczne, techniczne słownictwo, które pojawia się zaraz obok tropów poetyckich. W moim nurcie można wyodrębnić dwa typy eromotów : te mówiące stricte o życiu uczuciowym części, które są tu nadrzędne oraz te, w których części są podrzędnym tłem do wyrażenia ludzkich emocji. Ktoś może się zastanowić, co chcę przekazać za pomocą eromotów?
Mają kierować uwagę na odczucia innych od nas ludzi. Części samochodowe to metafora "innych" np. osoby na wózku inwalidzkim, czy z Zespołem Downa. Oni są częścią naszego systemu społecznego i kulturowego. Oni - trybiki zepchnięte na margines egzystencji są bardzo ważne, bez nich nasz świat nie funkcjonowałby jak trzeba. Kiedy w aucie coś się psuje, to samochód nie pojedzie. Erotyki motoryzacyjne mają uczyć tolerancji odczuć tych „innych".
Eromoty mają też wywołać uśmiech na twarzy czytelnika swoimi perypetiami, np. Cylinder z wiersza „Rura wydechowa” „wysyła/miłosne obłoki spalin…/swojej smukłej/rurze wydechowej” i nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że „”(...)zazdrosny tłumik/eliminuje/czułe fale drgań” i „kochanka tylko/ wzdycha/wypuszczając/chmurki serc/ze smutnych warg”. Części naśladują ludzi - "Maszyna tłokowa", która jest porównana do szyi kobiety, która kręci całym procesem tłoczenia paliwa, a przy czym cały czas: "(...)w ściankach cylindra/rzeźbi swoją kobiecość/doskonali techniki/miłości tłokowej". Mamy też playboya -„Pistolet”: „stał szarmancko oparty/na stacji paliw/(...)zaczepiał wlewki/wyprofilowanym torsem/(...)oferował dogodną/ średnicę końcówki”. Utwór porównujący auto do mężczyzny idealnego - "Pomarańczowy lateryt": "(...)pod oczami czarna/kreska lakieru/maniera mężczyzny/o wysokim połysku intelektualnym(...)//kusi ciemnym wypełnieniem/odsłonięte wnętrze torsu.(...)". Auto ma duszę, a więc czuje. Kierowca i samochód powinni tworzyć jedność - "Przyjaciel Megane"- który jest jak: "niemy spowiednik myśli(…)" i "(...)rozciera chłód serca/kołysanką silnika(…)".
Swojej motoryzacyjnej interpretacji doczekał się też znany wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Lubię, kiedy kobieta”, tutaj czytamy „Lubię kiedy kierowca”. Jest też nawiązanie do literatury światowej, do” Romeo i Julii” Wiliama Szekspira. Tutaj mamy erotyk „Giulietta i Alfa Romeo” na balkonie parkingu.
W tomiku mamy też erotyki komunikacyjne, np. "Niebieskie gejsze", "Miejscy toreadorzy", "Mechanizmy". Całość dopełniają tematyczne kolaże mojego autorstwa, na których zobaczą Państwo pojazdy w ludzkich relacjach i zachowaniach. Mamy tu modę dla kobiet z motywami motoryzacyjnymi - "Torebka, "Buty". Modelki ubrane w akcesoria z aut - "Moda1" i "Moda2". Są tramwaje-kobiety - "Gejsze1" i "Gejsze2", autobusy-”Toreadorzy”, "Mruczące koty" podziwiające elektrycznego mruczka i auta patrzące na domowe koty; niezdecydowaną, w co się ubrać na Sylwestra, Skodę Fabię przed otwartą szafą oraz kolaż "Nowe życie", gdzie z kilku aut powstały nowe twory samochodowe.

Język: pl

Ilość stron: 50

Opublikowana: 12 pażdziernik 2015

Wydawca: Izabela Monika Bill

Format książki

papier ( 9788393722396 )